piątek, 8 lutego 2013

Przy okazji załatwione...

Wybraliśmy się w końcu po obrączki! Od 2 miesięcy nie mogliśmy trafić do jubilera...
Wyszliśmy z założenia, że nie musimy mieć takich samych- mój chciał tytanową chociaż przez chwilę zaczął się łamać nad białym złotem, ale szybko mu przeszło. Ja natomiast chciałam z białego złota, żeby pasowała do pierścionka zaręczynowego (bardzo go lubię).

Zaręczynowy jest taki:
http://www.apart.pl/

Fason chcieliśmy podobny bo płaski, o prostej krawędzi z tym, że ja chciałam 2mm, a on min. 6mm. Wyszło nam tak, że ja wzięłam polerowaną z białego złota szerokości 3mm, bo Pan w sklepie powiedział, że węższa będzie mniej odporna na wygięcie. Mój P natomiast wybrał szczotkowaną z tytanu, 6mm. Ogólnie te tytanowe obrączki są zdecydowanie ciemniejsze, chociaż na zdjęciach tego nie widać- mają taki grafitowy odcień.

Moja jest taka, z tym, że na tym zdjęciu ma 4mm.
http://www.swepol.pl/
Mojego P jest ta od lewej:
http://www.swepol.pl/
Nie mamy żadnych grawerów, ani diamencików. Chcieliśmy, żeby były proste i użyteczne na co dzień.

Następny wybór to wybór kwiaciarni która wykona moją wiązankę. Myślałam, że zrobię ją sama, żeby zaoszczędzić i mieć trochę ZTS frajdy, więc trochę z ciekawości wysłałam zapytanie o bukiet do Małego Parku który znam od lat. Okazało się, że nie będzie tak drogo jak myślałam, więc stać mnie na wiązankę od nich. Zapytanie wysłałam o taki bukiet, tylko zamiast storczyków ma być coś zielonego.


Zdecydowałam się na taki bukiet który będzie pasował do butów, a nie biały. Świadkowej zamówię bransoletkę, a panowie nie będą mieli kwiatków w butonierkach, bo nie chcą :)
Wypisałam sobie również wytyczne do tego bukietu które przychodzą mi co i rusz do głowy:

·         Jesienny i ogrodowy charakter bukietu
·         Spory 25-30cm średnicy
·         różne odcienie czerwieni
·         dalie!!! - uwielbiam je
·         chryzantemy - bardzo lubię (a zwłaszcza podobają mi się takie kuliste o płatkach zawiniętych do środka, ale czy są takie czerwone?)
·         róże rozwinięte, a najlepiej dzikie lub drobnokwiatowe
·         (cynie, pelargonia?)
·         Ciepły odcień zieleni miedzy kwiatami- listki protei? Sukulenty- drzewko szczęścia? Zioła-mięta? Liście pelargonii? Jakieś pączki?
·         nie gładka powierzchnia bukietu
·         gałązka, owoce dzikiej róży, pióra, trawy, drobne liście róży (jak na zdjęciu Małego Parku-ostatnie), powojnik- coś co by odstawało w bok od okrągłej formy bukietu, ale nie tworzyło kaskady, lub nie regularny obwód bukietu.
·         tasiemka aksamitna granatowa zwieszona od góry,
·         długie łodygi, wystające za tasiemkę
·         niesymetrycznie ułożone kwiaty (raczej grupami gatunki, niż równo wymieszane)
·         nie lubię: eustomy(ani kwiatów ani paków),  lekko rozwiniętych róż, storczyków (ale gałązki z pąkami mogą być) kryształków i perełek w bukietach ślubnych

Teraz mam poczucie ogarniętego tematu wiązanki mimo, że zamawiam ją dopiero za pół roku.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz